Cześć Dziewczyny!
Jedna z moich wiernych czytelniczek (którą serdecznie pozdrawiam!!!) - Obsesyjnaa - uraczyła mnie tagiem. W związku z moją jakże wielką uprzejmością i otwartością na różne wyzwania (wiem, nie brzmi wiarygodnie) postanowiłam podjąć się tego. Przejdźmy do rzeczy.
1. Czemu akurat wybrałaś blogger'a?
Miałam już wiele, wiele, lat temu różne blogi, które cieszyły się większą lub mniejszą popularnością (jeszcze jako nastolatka). Były one przeważnie na onecie. Teraz, gdy powróciłam do blogowania zauroczona blogami dziewczyn, głównie tych popularnych i wszystkim znanych, postanowiłam spróbować w tym portalu. Podobał mi się ogólny wygląd, profesjonalizm jak i możliwości, które Blogger nam oferuje. Nie żałuję. Poleciłam nawet siostrze, która swego czasu też zakładała swojego bloga.
2. Wiele przyjaciół czy ten jeden?
Jak już pisałam w tagu "20 faktów o mnie" jestem osobą dość zdystansowaną do innych ludzi (choć kiedyś było wręcz przeciwnie, pewnie dlatego setki razy się przejechałam i nauczyłam, że nie warto ufać każdemu napotkanemu człowiekowi), ale mam kilku cennych przyjaciół (zarówno płci damskiej jak i męskiej - tak, wierzę w przyjaźń damsko-męską), którzy wskoczyli by za mną w ogień, ja z resztą za nimi też. Wiem, że zawszę mogę na nich liczyć, kocham ich najmocniej na świecie i są to na prawdę ciekawe, pełne pasji i wyjątkowe osobliwości. Jesteśmy w takim wieku, że każde z nas ma już swoje miejsce, swoje życie i nie zawsze mamy czas na dwugodzinne plotki na fb czy skype, ale mamy z sobą kontakt, możemy zawsze na siebie liczyć, zwierzyć się czy poradzić, a gdy już jesteśmy w jednym punkcie to bez spotkania się nie obejdzie. Nie ukrywam, że chciałabym mieć swoich przyjaciół blisko, ale to niestety nie jest możliwe. Dlatego ciesze się każdą chwilą z nimi i każdą rozmową i doceniam to, że są.
3. Jakiej tematyki blogowej nie lubisz?
Każda tematyka w jakiś sposób wnosi w moje życie coś nowego. To chyba kwestia upodobań. Na pewno nie zajrzę na bloga anorektyczki, która wypisuje ile to kg schudła, czego się wyrzekła i jak wygląda jej dieta (sucha bułka i woda). Nie jestem też wielką maniaczką zwierząt. Nie na tyle, żeby czytać takie blogi. No i chyba już jestem za stara na blogi słodkich trzynastek. Z resztą przeraża mnie wizja tych małych dziewczynek, które zazwyczaj stylizują się na stare baby, a ciuchów i kosmetyków mają trzy razy więcej niż ja z moją siostrą razem wzięte. Z resztą strona, na której każdy post jest sponsorowany też do mnie nie przemawia. Uwielbiam z kolei blogi, które mają dobrze wykonane zdjęcia (to chyba takie zboczenie...moja pasja). Chętnie też zaglądam na strony dziewczyn, które mieszkają w innych krajach i pokazują nam cząstki tych miejsc.
4. Czy kiedykolwiek kupiłaś coś pod wpływem postu jakieś blogerki?
Pewnie i to nie raz. Zawsze, gdy planuję zakup kosmetyku to sugeruję się opiniami innych blogerek albo sprawdzam je na wizażu. Tak między innymi kupiłam oliwkę pod prysznic z Isany (której osobiście nie znoszę), ale również i podkład z Revlona zachwalany przez wiele vlogerek i blogerek. Na pewno nie raz kupiłabym coś co zobaczyłam gdzieś na blogu czy na youtube, ale trzeba mieć zdrowy rozsądek, no i fundusze nie pozwalają na takie szaleństwa.
5. Jakiego aparatu używasz?
Korzystam z Nikona Coolpix, model s3300. Jest to zwykła cyfrówka kompaktowa. Przymierzam się do zakupy lustrzanki (Nikon d5100), bardziej z powodu, że fotografia jest moją pasją i chcę ją rozwijać, ale ten zakup będzie prawdopodobnie musiał poczekać do lata. Na ten aparat również nie narzekam. Zdjęcia robi na prawdę bardzo profesjonalne. Jak na początek - każdemu polecam. Jedynym jego minusem jest to, że dość wolno pracuje i przy gorszym oświetleniu (nie wymagającym jeszcze lampy, ale już nieco gorszym) ma problemy z złapaniem ostrości.
6. Uprawiasz jakiś sport?
Zawsze byłam w pewien sposób anty sportowa. Unikałam w szkole w-f'u jak ognia, choć było kilka sportów, które uprawiałam. Jako siedmiolatka pływałam, szło mi to całkiem nieźle i miałam zadatki na niezłego pływaka, dlatego jestem tym bardziej zdziwiona, że teraz wszelkie próby pływania kończą się pójściem na dno. Grałam również w siatkówkę - tak, bardzo lubię grać w siatkówkę, ale rzadko mam okazję. Przymierzałam się również do biegania, ale teraz nabiegam się w pracy, więc chyba nie prędko to się wydarzy. Więc nie... nie uprawiam żadnego sportu.
7. Od kiedy prowadzisz bloga?
Tego czy ogólnie? Ogólnie zaczęłam blogować mając 10-13 lat. Ten blog jest stosunkowo młody. Prowadzę go od (chwila, muszę sprawdzić, bo nie pamiętam O_o ) grudnia 2013 roku.
8. Masz jakiegoś pupila?
Mam kotka, ale w związku z tym, że mieszkamy w domku jednorodzinnym to hasa sobie po okolicy zazwyczaj. Nie jest to kot, który usiedzi w domu dłużej niż godzina. Poza tym znaczył teren, więc byłby dość uciążliwy w utrzymaniu go w domu.
9. Ulubiony kosmetyk?
Zdecydowanie perfumy i zdecydowanie Calvin Klein - In2u oraz Gucci - Rush (których swoją drogą mój tata nienawidzi, więc mam zakaz używania ich). Bez perfum nie wyobrażam sobie życia. Jest tyle przepięknych zapachów, które chciałabym wypróbować. Podobają mi się również bardzo perfumy Rihanny (wszystkie!). Ostatnio koleżanka zaraziła mnie czymś zupełnie nowym. Perfumami firmy Burberry, o których istnieniu nie miałam zielonego pojęcia.
W Polsce prawdopodobnie są nie do zdobycia, ale warto, warto się nimi zainteresować.
10. Ile jesteś w stanie wydać na kosmetyki?
Ciężko powiedzieć. Teraz mój budżet jest ograniczony, ale są kosmetyki, które po prostu muszą być dobre i warto wydać na nie trochę więcej kasy. Między innymi perfumy (niestety - muszą być oryginalne) czy podkłady i tusze. Nie mówię, że kupuję kosmetyki marki Chanel czy Estee Lauder, ale raczej w kwestii podkład i tusz stawiam na marki takie jak Max Factor, Bourjois, Loreal, Maybelline, Revlon i inne podobne (choć teraz miałam tusz z Eveline i też sprawdzał się super).
11. W jakim mieście chciałabyś mieszkać?
W związku z tym, że mieszkam w małym pścimiu zawsze ciągnęło mnie do dużego miasta. Moim marzeniem był Londyn. Miałam okazję już tam być, zobaczyć to na własne oczy i teraz planuję wyjechać na troszkę dłużej niż wczasy. Z Polskich miast chętnie wybrałabym Warszawę, Białystok, Wrocław, Kraków albo któreś z Trójmiasta, choć nie ukrywam, że na pewno mamy wiele, wiele pięknych miast.
A więc przejdźmy do nominowania kolejnych osób:
- Pierwszą z nich będzie oczywiście moja kochana siostra (na której stronę serdecznie Was zapraszam!) : www.puszeczkadoherbaty.blogspot.com ,
- Kara z bloga www.jestemtylkosnem.blogspot.com ,
- Anetka z bloga www.anetka25.blogspot.com ,
- Moja imienniczka - Ania z bloga www.annnnia.blogspot.com ,
- Megi z bloga www.megisplace.blogspot.com ,
- Aga z bloga www.bezxpomyslu.blogspot.com ,
- Dziewczyny z bloga www.ourlovetolive.blogspot.com ,
- Alicję z bloga www.alicja-w-krainie-kosmetykow.blogspot.com ,
- Ourdestination z bloga www.ourdestinatioon.blogspot.com ,
- Angelike z bloga www.angelikamartko.blogspot.com ,
- All or Nothing z bloga www.allooornothing.blogspot.com ,
i wiele, wiele innych moich wspaniałych czytelniczek! Jeśli tylko któraś z Was (jest Was tyle, że nie sposób każdą wymienić!) lubi wyzwania i takie zabawy to bardzo, bardzo zachęcam! Będzie mi na prawdę miło. Co do dziewczyn wytypowanych, jeśli nie lubicie takich tagów albo najzwyczajniej w świecie nie macie na to czasu to też zrozumiem (bynajmniej się postaram). Nominowałam Was, bo uwielbiam Wasze blogi i jesteście moimi najwierniejszymi czytelniczkami.
A teraz wyzwanie dla Was. Zabawa jest prosta. Odpowiadacie na pytania, nominujecie następne ofiary i wymyślacie dla nich zagadnienia (wydaje mi się, że musi być ich jedenaście, z tego co zauważyłam nie jest określony zakres tych pytań). Te są dla Was:
- Czy któraś z blogerem zainspirowała Cie do założenia bloga czy zrobiłaś to zupełnie nie znając sfery blogowej?
- Co sprawia, że chętniej wracasz do danego bloga? Co takiego w sobie musi mieć blog żebyś chciała czytać go regularnie?
- Jaka jest Twoja pasja? Co sprawia Ci przyjemność?
- Gdyby zostało Ci 24 godziny życia, miałabyś miliony i nie byłoby dla Ciebie granic co chciałabyś zrobić?
- Na koncert jakiej gwiazdy chciałabyś pójść, gdybyś miała okazję?
- Czy jesteś osobą raczej aktywną, nie potrafiącą usiedzieć w miejscu i potrafisz sobie zorganizować czas czy raczej wolne chwile spędzasz przed telewizorem, komputerem i nigdy nie wiesz za co się zabrać?
- Jakie są Twoje ulubione marki kosmetyczne i ubraniowe?
- Od czego zaczynasz swój dzień?
- Jesteś "w gorącej wodzie kąpana"? Lubisz na szybko podejmować decyzje (np. o zakupie) czy wolisz to przemyśleć na spokojnie?
- Jaki typ ludzi lubisz poznawać?
- Jaki jest Twój przyjaciel?
Nie wiedziałam, że wymyślenie pytań jest takie skomplikowane. Znacznie łatwiejsze było odpowiadanie na nie. Kochaniutkie, życzę Wam udanej zabawy i czekam na Wasze odpowiedzi! Dziękuje również Obsesyjnej za podsunięcie mi czegoś nowego dla mnie - było super. Piszę się na przyszłość.
Ściskam!