piątek, 28 lutego 2014

Pomarańczowa stylizacja

Cześć Dziewczyny! 
Wiosna nam puka przez okienko i choć ciężko w to uwierzyć to nawet ptaki dały się nabrać. Mam dziś dla Was zupełnie wiosenną stylizację. Wiadomo, że gdy za oknem robi się cieplej my chętniej sięgamy po żywsze kolory (swoją drogą to ciekawe czemu zimą nosimy bardziej stonowane barwy zamiast wręcz przeciwnie ożywić sobie te szare dni?). Nie ukrywam, że chciałam wyjść z aparatem w plener ( i jest mi bardzo, bardzo źle z tym, że nie udało mi się tego planu zrealizować, uwielbiam oglądać Wasze stylizacje, szczególnie, gdy robione są właśnie poza domem), ale niestety, gdy już mam wolny dzień to każdy potencjalny kandydat na fotografa jest zajęty. Może jutro się uda?
Zawsze powtarzam Wam, że jestem fanką minimalizmu. Moje stroje ograniczają się do minimum. Lubię mocniejsze akcenty jak wzorzyste leginsy czy mocniejsze kolorki, ale wtedy dopasowuje do nich coś bardziej stonowanego. Długo zastanawiałam się z czym połączyć tą marynarkę. Nic do mnie nie przemawiało, a przez to, że jest bardzo dopasowana (to bardzo małe XS, więc gdybym chciała się dopiąć to na dużym wdechu) musiało to być coś lekkiego pod spód (typu bokserka). Przypomniałam sobie, że z Anglii z Primark'a przywiozłam bokserkę z motywem Los Angeles. Zapłaciłam wtedy za nią funta i tak szczerze mówiąc wzięłam...bo wzięłam...zawsze do czegoś się nada, chociażby latem do szortów na ogródek. Nie spodziewałam się, że tak szybko będzie miała okazję zadebiutować. 
Tak więc podsumowując: bokserka - Primark; marynarka - Mohito; spodnie - treeginsy (czy jegginsy, nigdy nie potrafię odróżnić) - House (długo się nad nimi zastanawiałam, choć kosztowały grosze na przecenie i jestem z nich bardzo, ale to bardzo zadowolona; są wygodne, nie straciły swojego koloru czy fasonu po wielu praniach i pasują na prawdę do wszystkiego). I voila!





Koszulka fajnie współgra z marynarką właśnie dzięki pomarańczowo-czerwonym akcentom. Biały kolor i szare motywy w pewien sposób uspokajają całą stylizację. Dodam też, że zauważyłam (przechodząc dziś obok wystawy Mohito), że znów proponują nam wiele akcentów w silnym, żarówiastym pomarańczu, więc i czy tym razem będzie to hit sezonu?
Mam nadzieję, że podoba Wam się i zachęci Was również do żywych kolorków. Przepraszam również z góry, bo kolory na zdjęciu z deczka sfiksowały. Marynarka w rzeczywistości jest bardzo pomarańczowa. Nie wiem jak to u Was na komputerach będzie wyglądać - u mnie nie za ciekawie. 
Ściskam i życzę dużo słoneczka!


Zapraszam Was serdecznie do lajkowania!

39 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba ten żakiet. Też jestem fanką minimalizmu. Wszystko fajnie razem współgra ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ania jak śmietana. ; D
    wisienka na torcie na koniec dnia. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. że taka blada?:D hihih żartuję. Dziękuję Słońce! :)

      Usuń
  3. Super ta marynarka,bardzo mi sie podoba.puszeczkadpherbaty.blogspot.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. taki zwykły zestaw, ale bardzo fajny :) szkoda, że nie pokazałaś butów. miłego dnia!

    zaobserwowałam, może zrobisz to samo? ;3
    www.muffliato9.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe, chyba akurat nie miałam ich na nogach :D skarpetki...nic ciekawego :D

      Usuń
  5. Ten żakiecik ujął me serducho! Ma cudowny, żywy, pomarańczowy kolor - idealny na zbliżającą się wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, śmieję się, że pasuje kolorystycznie do bloggera (blogger ma logo w takim kolorku :D )

      Usuń
  6. żakiet jest świetny! woła - WIOSNO chodź no już! :D
    aż promieniejesz w niej! :)

    zrobiłabyś, zrobiłabyś! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nakręce obiecuje! ;*

      Usuń
    2. Tak, tak. chce już słońca, ciepełka, żebym mogła latać w moich ulubionych kurteczkach skórzanych i balerinkach. tęsknie za tym.

      Usuń
    3. No i czekam na ten filmik, czekam! :*

      Usuń
    4. nakręciłam filmik wczoraj ale bez rewelacji jest ;(

      kocham koty - w ogóle zwierzęta <3 ! ^^

      Usuń
  7. Świetnie wyglądasz,a marynarka jest super;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo miło mi to słyszeć (czytać właściwie :D)

      Usuń
  8. nie przepadam za pomarańczem, może dlatego że nie za dobrze mi w nim ;)
    jednak tobie świetnie ! fajnie dobrana koszulka z tą marynarką. całość komponuje się naprawdę ciekawie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki zwyklaczek, ale chciałam pokazać jak świetnie wyglądają topy z nadrukami w połączeniu z czymś bardziej eleganckim...jak marynarka. udało mi się chyba. Z resztą zwykłe też może być ciekawe i fajne.

      Usuń
  9. Świetny blog będę wpadać częściej zapraszam do mnie na blogu znajdziesz konkurs oraz przy każdej notce polecam kogoś profil wystarczy,że mnie zaobserwujesz :) http://snackbills.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. No... kolorek piękny ;)

    Udało mi się w końcu odpowiedzieć na wszystkie pytania z taga osobistych pytań ;) Zapraszam

    Megi (megisplace.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze Ci w tym kolorze :) Moje właśnie troszkę się zmechaciły :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Zmechacenia traktuję delikatnie wprawdzie, ale jednak...golarką do nóg :D

      Usuń
  12. pięknie wyglądasz! :-) ostatnio pokochałam pomarańcz, do twarzy Ci w nim :-)
    buziaki :-)

    http://neffii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to zachęcam do zakupu pomarańczowej marynarki ;) do sukienek na lato jak znalazł.

      Usuń
  13. No, no, nooo.. :D Jaka śliczna blondi :D Bardzo ładna marynareczka, do twarzy Ci w tym kolorku;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dziękuję za miłe komplementy :D :*

      Usuń
  14. Pięknie ci w tym żakiecie ;) sama próbuje nabyć coś podobnego .
    Zapraszam do mnie http://patrycjalipgloss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może znów pojawiły się w Mohito, zajrzyj :)

      Usuń
  15. Dziękuję ślicznie, taki tag już powstał dlatego serdecznie zachęcam do przeczytania:)

    OdpowiedzUsuń